Wracamy na swoje miejsce .

W kolejnych meczach podejmujemy u siebie drużyny z Galin i Krawczyk. Początek meczu z ówczesnym liderem jak zwykle zaczyna się od straty gola. Przegrywamy 0:1 i gonimy wynik. Po strzeleniu bramki goście skutecznie opóźniają grę przez praktycznie całe spotkanie co nie pozwala nam złapać odpowiedniego rytmu. Po szarpanej pierwszej połowie w drugiej przejmujemy inicjatywę i strzelamy bramkę na 1:1. Całe spotkanie , mimo , że kiepskie piłkarsko obfitawało w sytuacje bramkowe. Kilkukrotnie byliśmy bardzo blisko objęcia prowadzenia na co Goście odpowiadali groźnymi kontrami. Ostatecznie mecz kończy się remisem co jest umiarkowanie dobrym wynikiem.

W następnym spotkaniu widzimy się z zespołem z Krawczyk. Goście jeszcze przed meczem zaskakują nas przyjeżdżając do nas wynajętym autobusem. Spotkanie zaczynamy bardzo dobrze w spokoju konstruując akcje ofensywne. Dobra i ułożona gra skutkuje szybkim 3:0 i prowadzeniem gry do końca. Tylko przez kilka minut goście groźnie atakowali co chwilę stwarzając groźnie sytuacje pod naszą bramką. W odpowiedzi my nie wykorzystaliśmy kilku stuprocentowych sytuacji bramkowych. Niestety nieskuteczność razi w kolejnym spotkaniu , a spokojnie mogliśmy wyciągnąć wynik dwucyfrowy. W następnym meczu widzimy się z najsłabszą obecnie w tabeli drużyną Sporwin. Gole w drugim meczu strzelali Gacek , Złoty, Adi i Maniek . Za niewykorzystane okazje Złoty i Placek dostają po 120 godzin prac społecznych.